Nagrody dla najlepszych produkcji dokumentalnych zostały rozdane! Wczoraj podczas wciąż trwającego festiwalu MDAG miało miejsce wręczenie nagród i wyróżnień w tym prestiżowej Nagrody Stowarzyszenia Kin Studyjnych w Konkursie Polskim. Ceremonii towarzyszyły emocje i łzy wzruszenia, nie zabrakło też ważnych słów płynących ze sceny.
Kino dokumentalne jest niezwykle istotnym elementem realizacji misji kin studyjnych, dlatego wierzymy, że Nagroda Specjalna Stowarzyszenia Kin Studyjnych stanie się kolejnym krokiem do umocnienia roli dokumentu na polu polskiej kinematografii. Nagrodą jest wsparcie kampanii promocyjnej zwycięskiego filmu w kinach studyjnych w kwocie 8 000 złotych. Co czyniło ten wybór jeszcze trudniejszym, gdyż poza jakością i wartością filmów jurorzy przede musieli ocenić również ich kinowy potencjał i starać się nagrodzić film, który na tę kinową dystrybucję ma realne szanse.
Zwycięzcę w Konkursie Polskim 21. Edycji MDAG wybrało w jury złożone z przedstawicieli kin studyjnych w składzie: Patrycja Blindow (Kino Żeglarz w Jastarni), Krzysztof Ociepa (Kino Rialto w Katowicach), Iwona Bartnicka (Kino 60 Krzeseł w Gorzowie Wielkopolskim). Statuetka trafiła do Elizy Kubarskiej za film „Ostatnia wyprawa’’.
Uzasadnienie: Za filmową podróż w poszukiwaniu, nie tylko w górach, ducha Wandy Rutkiewicz oraz za umiejętne łączenie archiwalnych śladów życia z metafizyczną wyprawą ponad szczytami.
Jury postanowiło przyznać również dwa wyróżnienia! Dla filmu ,,Rave’’,reżyseria ŁukaszRonduda i Dawid Nickel uzasadniając decyzję napisali: Za pokazanie „świata równego bitu”, uchwycenie transformacji doby lat 90. w łączącym pokolenia rytmie techno oraz „Posłuchaj, co chcę Ci powiedzieć’’, w reżyserii Małgorzaty Imielskiej -Za przejmujący, sugestywny portret mierzącego się z chorobą człowieka, którego historia zasługuje na wysłuchanie.
Wszystkim twórcom i twórczyniom serdecznie gratulujemy, i razem z nimi cieszymy się, że w Polsce widzowie coraz chętniej oglądają kino dokumentalne. Dobre filmy dokumentalne aktywują nasze zmysły i emocje. Dostajemy gęsiej skórki, wstrzymujemy oddech, śmiejemy się histerycznie, albo ronimy łzy. Jest to jedna z najmocniejszych stron tego gatunku filmowego, która ma kluczowe znaczenie, jeśli chcesz pobudzić wspólne zrozumienie lub świadomość potrzebną do wprowadzenia zmian w umysłach i społeczeństwach.
Dziękujemy organizatorom za możliwość uczestniczenia w tym wyjątkowym święcie kina!
„Ostatnia wyprawa” 32 lata temu z 12 na 13 maja 1992 r. Wanda Rutkiewicz zaginęła podczas próby zdobycia swojego 9 ośmiotysięcznika, trzeciego szczytu Ziemi, Kanczendzongi. Jej ciała nigdy nie odnaleziono… Co się z nią stało? Czy rzeczywiście zginęła, a może zeszła z Kanczendzongi i ukryła się w buddyjskim klasztorze? Może wcale nie chciała wracać, może pragnęła uciec i schować się przed światem, którego miała dość? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź w filmie „Ostatnia Wyprawa”. Zobaczycie też ostatnie ujęcia Wandy i usłyszycie ostatnie jej słowa przed zniknięciem…
„Rave” opowiada o muzyce techno i kulturze rave w Polsce. Przewodnikiem po tym świecie jest dwójka młodych rejwerów z pokolenia Z: Marysia i Janusz oraz Marcello Zamenhoff, performer i jeden z pionierów techno w naszym kraju. Młodzi bohaterowie są zafascynowani modą na lata 90. XX wieku, ale posiadają też krytyczną świadomość naiwności oraz utopijności postulatów osób z pierwszego polskiego pokolenia techno.
Film zderza współczesność z unikalnymi archiwami polskich imprez sprzed 30 lat, reprezentującymi konflikt pomiędzy miejską, artystyczną kulturą rejwową a wiejskmi imprezami techno spod znaku klubu Ekwador w Manieczkach. Bohaterowie szukają odpowiedzi na podstawowe pytanie, czy młodemu pokoleniu uda się pojednać podzieloną klasowo od lat 90. XX wieku scenę klubową w Polsce?
„Posłuchaj, co chcę Ci powiedzieć” – Gosia to pozornie zwykła, młoda dziewczyna, która chce mieć przyjaciół i uwielbia malować ich portrety. Pragnie studiować pedagogikę specjalną, bo wierzy, że może pomóc ludziom, którzy doświadczają kryzysu psychicznego. I już teraz pomaga. Jedną z przyjaciółek ratuje, gdy ta próbuje popełnić samobójstwo. Drugą wspiera, gdy decyduje się na terapię elektrowstrząsową. Gosia od 13 roku życia spędziła wiele czasu w ośrodkach psychiatrycznych. Ma za sobą głębokie stany psychotyczne i długie epizody depresji. Wie, że choroba, której doświadcza, nigdy nie będzie w stanie pełnej remisji – to znaczy, że głosy w jej głowie nigdy do końca nie umilkną. Nie chce jednak współczucia. Walczy i kocha życie, potrafi śmiać się z rzeczy bardzo trudnych. Swoją historią udowadnia, że osoba żyjąca ze schizofrenią każdego dnia może odnosić małe i duże sukcesy. Jej historia jest tak naprawdę opowieścią o miłości, sile woli i bezwarunkowym wsparciu.